Imieniny: Rity, Donaty

INFO

 

27 września br. w świetlicy wiejskiej w Cerekwicy mieszkańcy sołectwa Kaczkowo – Kaczkówko zdecydowali o tym czy sołectwo to powinno zostać rozdzielone na dwa odrębne. Zdaniem Dariusza Kaźmierczaka, mieszkańca Kaczkowa oraz Radnego Powiatowego do zebrania wiejskiego w ogóle nie powinno dojść ze względu na wiele błędów jakie popełnił Urząd Miejski w Żninie podczas organizacji konsultacji.

 

Zebranie wiejskie, na jakim spotkali się mieszkańcy Kaczkowa oraz Kaczkówka, podczas którego ważyły się losy sołectwa w ogóle nie powinno się odbyć. O nieprawidłowościach przy organizowaniu zebrania i informowaniu o nim mieszkańców sołectwa powiedział na spotkaniu Dariusz Kaźmierczak.

Dariusz Kaźmierczak wskazał jakie błędy popełnił Urząd Miejski w Żninie organizując konsultacje w sprawie rozdzielenia sołectwa.   fot. archiwum własne

 

- Zgodnie ze statutem sołectwa Kaczkowo- Kaczkówko zebranie wiejskie może odbyć się, jeśli na siedem dni przed zebraniem zostanie wywieszona tzw. kurenda., co nie miało miejsca. Dlatego to zebranie dzisiaj jest nie ważne. Otrzymali Państwo zaproszenie na zebranie podpisane przez Burmistrza Żnina i Radną Elżbietę Gogolę. Ja nie wiem co radna robi na naszym zebraniu. Jako gość, oczywiście ale jako organizator? Kolejny błąd, w zaproszeniu mamy datę – 27 września o godz. 18:00, ale którego roku? Jesteśmy inteligentni dlatego dzisiaj przyjechaliśmy. Następna sprawa to Zarządzenie Burmistrza z 19 września 2016 r. Burmistrz wskazał w nim, że powołał Zespół Konsultacyjny, który odpowiedzialny jest za prowadzenie dzisiejszych konsultacji. Gdyby zaproszenie to, podpisał przewodniczący Zespołu Konsultacyjnego Mirosław Gatka oraz sołtys, nie było by sprawy. Przeprowadzamy konsultacje. Ale zaproszenie podpisał Burmistrz i Radna. Ja chcę żeby dzisiaj to spotkanie przeprowadzone było zgodne z prawem z tego względu, że wojewoda może nam uchylić to zebranie wiejskie. Nie może być takiej sytuacji, że Burmistrz Luchowski w swoim rozporządzeniu wskazuje Zespół Konsultacyjny, a zaprasza z Radną Gogolą na zebranie wiejskie. - tłumaczył na zebraniu Dariusz Kaźmierczak.

 

Po wystąpieniu Dariusza Kaźmierczaka, można było zobaczyć jak podzielone jest sołectwo. Jedni poparli stanowisko przedmówcy, drudzy na nieprawidłowości w ogóle nie zwracali uwagi i prosili, aby zebranie prowadzone było dalej, bo „przecież wszyscy na nie przyjechaliśmy”. Obecny na spotkaniu Burmistrz Żnina odniósł się do tych zastrzeżeń, mówiąc, że jeśli według Dariusza Kaźmierczaka takie nieprawidłowości występują powinien złożyć pismo do kancelarii prawniczej w Urzędzie Miejskim, która zbada sprawę. Przewodniczący Komisji Konsultacyjnej Mirosław Gatka również odniósł się do zastrzeżeń Pana Kaźmierczaka

 

- Ogłoszenie zebrań lub konsultacji społecznych w sposób urzędowy, czyli poprzez obwieszczenia, spotykają się z tzw. „przechodzeniem obok”. To co Państwo zobaczyli u siebie w skrzynkach, to jest to, co jest stosowane w Gminie Żnin od wielu miesięcy, czyli zaproszenie. Oczywiście ono nie wypełnia znamion ustawowych. Zgodnie z Uchwałą podjętą przez Radę Miejską o przeprowadzeniu w tym sołectwie konsultacji, w paragrafie 5 napisane jest, że konsultacje mogą być przeprowadzone zgodnie ze statutem obowiązującym w sołectwie Kaczkowo – Kaczkówko. Zgodnie z tym, 19 września zostały przekazane sołtys wymagane dokumenty, które pozwoliły na zwołanie zebranie. Nie mnie teraz oceniać czy w odpowiednim czasie te ogłoszenia o zebraniu zostały ogłoszone przez sołtysa. Zaproszenie, które Państwo otrzymali to tylko dodatkowe ogłoszenie. Muszę się przyznać, że nie zauważyłem braku roku w tym zaproszeniu.

 

Sołtys potwierdziła, że ogłoszenie o zwołaniu zebrania wiejskiego zostało wywieszone w trzech miejscach w sołectwie w ustawowym czasie.

Mieszkańcy Kaczkowa i Kaczkówka opowiedzieli się "za" podziałem

 

Pomimo wielu zastrzeżeń konsultacje społeczne zostały przeprowadzone. Na 183 osoby uprawnione do oddania głosu, na zebranie przybyły 34 osoby, czyli spełniono wymaganą liczbę mieszkańców do podejmowania decyzji. „Za” rozdzieleniem sołectwa opowiedziało się 27 osób, 8 osób było przeciwnych, a jedna osoba nie wzięła udziału w konsultacjach. Teraz od radnych Rady Miejskiej zależy, czy podejmując stosowną uchwałę zgodzą się na podział sołectwa Kaczkowo – Kaczkówko na sołectwo Kaczkowo i sołectwo Kaczkówko.

Małgorzata Brzykca

 

REKLAMA
AUTOPROMOCJA