W sobotnie popołudnie w Hotelu Martina odbyło się wyjątkowe wydarzenie – benefis Stefana Czarneckiego, wieloletniego prezesa Żnińskiego Towarzystwa Kultury, społecznika i miłośnika sztuki, który od ponad dwóch dekad kształtował życie kulturalne Żnina. Uroczystość zgromadziła licznych gości, współdziałaczy i przyjaciół, dla których Czarnecki od lat jest nie tylko inspiracją, ale także symbolem oddania lokalnej społeczności.
Stefan Czarnecki przez 21 lat kierował Żnińskim Towarzystwem Kultury, wcześniej będąc przez lata członkiem jego zarządu. Z kulturą związany jest jednak o wiele dłużej – to osoba, która kocha sztukę, muzykę i historię miasta. Jest również wielkim pasjonatem twórczości Czesława Niemena, co znalazło swój wyraz także podczas sobotniego benefisu.
Jego nazwisko od lat kojarzone jest także z Zawodami Motorowodnymi, w których najpierw pełnił funkcję współorganizatora, a z czasem organizatora. Dzięki jego inicjatywie w centrum żnińskiej starówki powstała Aleja Sław Sportu Motorowodnego – jedyna na świecie – a wspólnie z Józefem Kowalkiewiczem stworzył Muzeum Sportów Motorowodnych, również jedyne w Europie.

Benefis rozpoczął występ Chóru Moniuszko pod batutą Beaty Różańskiej. Następnie publiczność mogła wsłuchać się w wyjątkowe interpretacje utworów Czesława Niemena w wykonaniu Joanny Kalki, przy akompaniamencie Jarosława Gajewskiego. Był to muzyczny ukłon w stronę artysty, którego twórczość zajmuje szczególne miejsce w życiu Czarneckiego.

Na scenie pojawili się również poeci: Katarzyna Rodziewicz, Barbara Filipiak oraz Zbigniew Grabowski, którzy odczytali swoje wiersze dedykowane bohaterowi wydarzenia. Każdy z nich w symboliczny sposób oddał ducha współpracy, przyjaźni i szacunku, jakim od lat obdarzają Stefana Czarneckiego.
Był to piąty benefis organizowany przez Żnińskie Towarzystwo Kultury – tym razem jednak z wyjątkową intencją: nie przez Stefana Czarneckiego, ale dla niego.

Stefan Czarnecki urodził się 2 września 1948 r. we Wrzący Wielkiej. Swoją edukację związał z rolnictwem – ukończył Technikum Rolnicze w Samostrzelinie oraz Akademię Rolniczą. Żnińskie Towarzystwo Kultury stało się jednak miejscem, w którym na lata odnalazł swoje powołanie. W zarządzie działał od 1983 roku, a od 2004 roku pełnił funkcję prezesa.
Jest organizatorem wielu wydarzeń kulturalnych, takich jak spotkania opłatkowo-noworoczne czy obiady czwartkowe. Wspólnie z młodzieżą szkół żnińskich prowadził liczne akcje ekologiczne, obejmujące zbieranie śmieci czy sadzenie drzew. Przyczynił się także do restauracji wielu zabytkowych grobów, w tym nagrobka malarza Tadeusza Małachowskiego czy grobowca dominikanów, a także nagrobków rodzin zasłużonych dla miasta.
W jubileuszowym roku 750-lecia Żnina był współautorem i współorganizatorem wydania monumentalnej, dwutomowej monografii miasta liczącej łącznie 1200 stron.
Za swoją wieloletnią działalność Stefan Czarnecki został uhonorowany m.in. Złotym Krzyżem Zasługi, Kawalerskim Krzyżem Orderu Odrodzenia Polski oraz tytułem „Zasłużony dla Gminy Żnin”.
Choć kilka miesięcy temu przekazał stery Żnińskiego Towarzystwa Kultury nowemu prezesowi – Markowi Wilgórskiemu – to Jego dorobek, zaangażowanie i wkład w rozwój życia kulturalnego pozostają niezapomniane.

Podczas benefisu nie brakowało ciepłych słów, gratulacji i podziękowań. Jak sam Czarnecki podkreślił, z każdą osobą obecną na sali łączy go wyjątkowa więź i wspólna historia. Uroczystość stała się więc nie tylko celebracją jego zasług, ale także spotkaniem ludzi, których przez lata jednoczyła Jego praca i pasja.
Benefis Stefana Czarneckiego był wyrazem wdzięczności dla człowieka, który przez dekady w niezwykły sposób ubogacał lokalną kulturę, pielęgnował historię Żnina i promował miasto na arenie krajowej i międzynarodowej. To święto człowieka, który – jak mało kto – zasłużył na miano ambasadora żnińskiej kultury i tradycji.
(jm)