Afrykański pomór świń jest coraz bliżej województwa kujawsko – pomorskiego. Rolnicy z gminy Rogowo wzięli udział w spotkaniu zorganizowanym przez Tomasza Michalczaka, Wójta Gminy Rogowo, podczas którego poruszano kwestie związanie z ASF oraz odstrzałem dzików.

W spotkaniu udział wzięli Przewodnicząca Rady Powiatu Żnińskiego oraz przedstawiciel Kujawsko – Pomorskiej Izby Rolniczej Józefa Błajet, Powiatowy Lekarz Weterynarii Maciej Joachimowski, Nadleśniczy Nadleśnictwa Gołąbki Adam Hutek, Kierownik Biura Powiatowego Kujawsko – Pomorskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego Mirosław Spochacz, przedstawiciele Kół Łowieckich działających na terenie Gminy Rogowo, Komendant Komisariatu Policji w Janowcu Wielkopolskim Zbigniew Dudziak oraz Rolnicy z terenu gminy.

Jako pierwsza głos zabrała Przewodnicząca Rady Powiatu Józefa Błajet, która zwróciła uwagę na fakt iż rolnicy na terenie powiatu żnińskiego nie stosują się do zasad bioasekuracji.

Informacja o znalezionym padłym, chorym na ASF dziku na Podlasiu pojawiła się kilka lat temu. Wówczas myśleliśmy, że nas to nie dotyczy. ASF mamy na zachodzie Polski, wschodzie. Z każdej strony nas. Na terenie naszego powiatu jest około 180 tysięcy świń. Jedno z najbardziej „zaświnionych” powiatów. Chcę prosić, abyśmy wszyscy sobie uświadomili, że nie jest pytaniem czy będzie u nas ASF, tylko kiedy będzie? Z przykrością stwierdzam, że nie mam problemu wejść do gospodarstwa. Nikt mnie nie przeprowadził przez jakąś śluzę dezynfekcyjną, bez przeszkód wjeżdżałam samochodem. Rolnicy nie do końca zdają sobie sprawę z powagi zagrożenia. Przede wszystkim bioasekuracja w gospodarstwie, higiena, czystość, nie wpuszczanie nikogo do gospodarstwa. To nie są żarty

Józefa Błajet

Powiatowy Lekarz Weterynarii Maciej Joachimowski przybliżył czym jest ASF, jak należy bronić przed nim świnie, na czym polega bioasekuracja oraz jakie objawy choroby u świń zarażonych ASF można zaobserwować. Głos zabrał również Zbigniew Frąckowiak, myśliwy, który zwrócił uwagę na problem przerywania polowań przez tzw. „ekologów”.

Widać postępujący wzrost świadomości wśród myśliwych jeśli chodzi o biasekurację w walce z AFS. Mamy odstrzelanych 232 dziki na dzień dzisiejszy. Wzrost o prawie 100 procent. Jednak chcę zwrócić uwagę na przypadek przerywania polowań przez tzw. działaczy społecznych. Jedno z przerwanych polowań właśnie przez te osoby znajdzie swój finał w sądzie. Jest to sprawa cywilna z tytułu poniesionych kosztów organizacji polowania. Osoby te, wchodzą do lasu podczas polowania, przeszkadzają. Robią to, bo wiedzą, że nic im prawnie nie grozi. Świadomie przerywają polowanie. Prowadzę z nimi dialogi, jest to typowe zakłócenie polowania robione z uśmiechem na twarzy

Zbigniew Frąckowiak, Prezes WKU „Czapla”

W jaki sposób teren gospodarstwa i budynki inwentarskie powinny być zabezpieczone przed wirusem ASF w ramach bioasekuracji?

Przede wszystkim należy zakupić maty dezynfekcyjne i ułożyć je przed wejściem do miejsca przebywania trzody chlewnej. Taka mata powinna zostać również ułożona przy wjeździe do gospodarstwa. Jak zaznaczyła Józefa Błajet, nie mamy pewności, że firma skupująca trzodę nie przeniesie wirusa na kołach swojego pojazdu, przyjeżdżając do innego gospodarstwa. Ponadto należy:

- zabezpieczyć budynek, w którym znajdują się świnie przed zwierzętami domowymi.

- prowadzić rejestr osób wjeżdżających i wchodzących na teren gospodarstwa oraz pomieszczeń

- przeprowadzać okresowe zabiegi dezynfekcyjne

- zabezpieczyć budynki przed dostaniem się do środka owadów i gryzoni

- utrzymywać trzodę chlewną w jednym pomieszczeniu, nie dzielić pomieszczenia z innymi zwierzętami kopytnymi
 
Podczas dyskusji Rolnicy podziękowali za zorganizowanie spotkania i poruszenie tematu ASF. Stwierdzili, że dodatkowa wiedza w walce z wirusem spowoduje jeszcze większą dbałość o gospodarstwo. Czy działania te spowodują, że Rolnicy z terenu naszego powiatu uchronią swoje gospodarstwa przed ASF? Miejmy nadzieję, że tak.