Imieniny: Czesława, Agnieszki

INFO

Prokuratura Rejonowa w Bydgoszczy - Południe umorzyła postępowanie w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci mieszkańca Szelejewa oraz niedopełnienia obowiązków służbowych i przekroczenia uprawnień przez ówczesnego Komendanta Powiatowego Policji w Żninie Artura Krajewskiego i ówczesnego komendanta komisariatu policji w Janowcu Wielkopolskim Jacka Adamczyka.

fot. archiwum KPP w Żninie

Przypominamy, odwołanie Komendanta Powiatowego Policji w Żninie mł. insp. Artura Krajewskiego z pełnienia tej funkcji miało miejsce w marcu br., po niedopełnieniu obowiązków w związku  z interwencją przeprowadzoną w Szelejewie, gmina Gąsawa. Komendant powiatowy Policji w Żninie Artur Krajewski razem z Komendantem komisariatu w Janowcu Wlkp. Jackiem Adamczykiem jadąc samochodem zostali zatrzymani przez mieszkańca Szelejewa, który poprosił o pomoc. Przekazał im, że z jednym z mieszkańców Szelejewa nie ma kontaktu, nikt go nie widział i mogło stać się coś złego. Po przybyciu do miejsca zamieszkania mężczyzny okazało się, że jest on w swoim domu. Komendant Artur Krajewski i Jacek Adamczyk stwierdzili, że mężczyzna ten nie żyje i taką informację przekazali rodzinie. Pomimo tego, że to lekarz stwierdza zgon. Po przybyciu na miejsce lekarza, okazało się, że mężczyzna żyje.

Po dokładnym zbadaniu sprawy przez Prokuraturę Rejonową w Bydgoszczy sprawę umorzono. Biegli sądowi wydając dwie opinie wskazali, że mieszkaniec Szelejewa był osobą schorowaną, mógł mieć zapalenie płuc i to była jedna z przyczyn zgonu. Natomiast wezwanie karetki przez funkcjonariuszy policji 25 minut później nie miało wpływu na przyczynę zgonu. Pomoc medyczna powinna zostać udzielona od 4 do 12 godzin.

W dniu wczorajszym otrzymaliśmy podziękowania od Komendantów Artura Krajewskiego i Jacka Adamczyka, które Państwu publikujemy.

AUTOPROMOCJA