Chór „Moniuszko” śpiewa nie tylko na Pałukach, ale również poza granicami naszego kraju. W ostatnim czasie chórzyści przebywali w stolicy Czech na Praskich Adwentowych Spotkaniach Chórów. Pierwszy koncert miał miejsce w położonym na Starym Mieście kościele św. Mikołaja.

W czasach komunistycznych wieża tego kościoła została wykorzystana przez służby bezpieczeństwa państwowego jako punkt obserwacyjny, ponieważ była z niej bardzo dobra widoczność ambasady amerykańskiej. Pokryta freskami perła stylu barokowego znana ze specyficznej, unikalnej akustyki wywarła na członkach chóru "Moniuszko" duże wrażenie. Drugi koncert odbył się w kościele św. Salvatora w którym na sam koniec imprezy zaśpiewały połączone chóry. Chór "Moniuszko" był jedynym chórem z Polski, a zaprezentowały się chóry z takich krajów jak: Irlandia, Wielka Brytania, Francja, Belgia, Chorwacja czy Estonia.

Wykonawcy zaśpiewali głównie kolędy, standardy muzyki rozrywkowej oraz piosenki ludowe. Bardzo ciekawie zaprezentował się chór Keltique Voices z Wielkiej Brytanii którego dyrygentka zapraszała do wspólnego śpiewania kolędy Cicha Noc.Ten żeński chór wykonał też piękny soundtrack z filmu „Absolwent” z Dustinem Hoffmanem w roli głównej.
Dla miłośników śpiewu chóralnego była to niewątpliwie wspaniała okazja do posłuchania różnie brzmiących chórów, śpiewających w różnych językach.

Podczas pobytu chórzyści podziwiali przystrojoną świątecznie piękną Pragę, a do swoich domów wrócili w dobrych humorach, bogatsi o nowe doświadczenia i nowych śpiewających przyjaciół.

                                                                                Zbigniew Dolaciński