Imieniny: Aleksego, Horacego

INFO

Na scenie Żnińskiego Domu Kultury wystąpiła wokalistka o niskim „czarnym” głosie - Magda Piskorczyk.

fot. Magdalena Kaczmarek


W swoim dorobku artystycznym ma wiele nagród, dwukrotna półfinalistka międzynarodowego konkursu IBC w Memphis oraz siedem razy uznana wokalistką roku przez czytelników „Twój Blues”.
Śpiewa większość po angielsku, przede wszystkim muzykę o korzeniach afroamerykańskich i afrykańskich. Jest autorką tekstów głównie angielskich, nie pisze tekstów w języku ojczystym z szacunku do niego, ubolewa nad dzisiejszą grafomanią tekściarzy.

Jest także multiinstrumentalistką, gra na gitarach: akustycznej, elektrycznej oraz basowej. Ponadto gra na instrumentach perkusyjnych. Artystka prowadzi warsztaty muzyczne "Magda Piskorczyk Masterclass" opierając się na własnym oryginalnym projekcie.

Gościła na licznych festiwalach międzynarodowych m.in. w Niemcze ch, Anglii, Szwecji, Czechach we Francji czy na Tajwanie.Francuzi nazwali wokalistkę „czarnym głosem w białym kostiumie”.
 
Znana wokalistka bluesowa w mistrzowski sposób pokazała swoje umiejętności wokalne i instrumentalne. Bardzo szybko nawiązała dobry kontakt ze żnińską publicznością, pomimo iż sala nie była wypełniona bo brzegi. Zaśpiewała głównie angielskie piosenki, ale znalazły się też utwory w języku polskim, usłyszeliśmy m.in. utwór „Rzeźb Mnie” czy „Nie będę grzeczną dziewczynką”.
W czasie swojego występu był moment gdzie artystka zeszła ze sceny do publiczności, a także podczas którego zasiadła za perkusją i dała popis instrumentalny. Niezwykła osobowość dostarczyła dużą dawkę niesamowitych wrażeń muzycznych.

fot. Magdalena Kaczmarek


Tego wieczoru towarzyszyli jej Bartosz Kazek (perkusja) i Marcin Zaleś (gitara). Po koncercie istniała możliwość nabycia płyty i otrzymania autografu. Magda Piskorczyk podpisując płyty chętnie jeszcze rozmawiała z osobami, które przybyły na jej występ.

AUTOPROMOCJA